W życiu każdego człowieka nadchodzi w końcu taka chwila, w której chce po raz kolejny rozpocząć poszukiwanie siebie i swojego miejsca na ziemi. W szczególnej sytuacji są ludzie, którzy wychowali się w rozbitej rodzinie. Oni razem z chwilą poznania i zbliżenia się do do rodzica, z którym wcześniej nie mieli większej styczności odkrywają w sobie zupełnie inną osobę.
Po to też przyjechałam do Bełchatowa, choć miasto to cały czas było niemal na wyciągnięcie ręki.
Natalia Piechocka, absolwentka filologii hiszpańskiej- to ja.
Na wstępie chciałabym Was przeprosić.
Wiem, że opowiadanie, które pierwotnie pojawiło się na tej stronie nie zostało dokończone, ale zastrzegam, że nie była to moja wina. Wena znikła. Teraz na szczęście wróciła i mam nadzieję, że uda mi się stworzyć tutaj coś sensownego.
Mam nadzieję, że nie straciliście jeszcze wiary we mnie i będziecie towarzyszyć mnie i naszym bohaterom.
Z racji tego, że jestem w liceum i zapewne w roku szkolnym nie będę miała czasu na kontynuowanie tego opowiadania chciałabym zakończyć je najpóźniej we wrześniu.
Postaram się dodawać długie posty, których będzie około dwudziestu pięciu.
Buziaki :*
OPOWIADANIE JEST FIKCJĄ LITERACKĄ.
Po to też przyjechałam do Bełchatowa, choć miasto to cały czas było niemal na wyciągnięcie ręki.
Natalia Piechocka, absolwentka filologii hiszpańskiej- to ja.
Na wstępie chciałabym Was przeprosić.
Wiem, że opowiadanie, które pierwotnie pojawiło się na tej stronie nie zostało dokończone, ale zastrzegam, że nie była to moja wina. Wena znikła. Teraz na szczęście wróciła i mam nadzieję, że uda mi się stworzyć tutaj coś sensownego.
Mam nadzieję, że nie straciliście jeszcze wiary we mnie i będziecie towarzyszyć mnie i naszym bohaterom.
Z racji tego, że jestem w liceum i zapewne w roku szkolnym nie będę miała czasu na kontynuowanie tego opowiadania chciałabym zakończyć je najpóźniej we wrześniu.
Postaram się dodawać długie posty, których będzie około dwudziestu pięciu.
Buziaki :*
OPOWIADANIE JEST FIKCJĄ LITERACKĄ.
Prolog wzbudzający wiele ciekawości...
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że powracasz do tego bloga, ponieważ w tamtej postaci bardzo mi się podobał :) Jestem przekonana, że tak historia będzie tak samo dobra, baa... nawet lepsza :D
Życzę dużo weny do pisania, a także czasu.
Pozdrawiam ;*
Jestem pewna, że ta historia będzie o niebo lepsza, ponieważ mam na nią świetny koncept.
UsuńLiczę, że zagościsz na dłużej, jest już rozdział 1, zapraszam :)
Prolog choć bardzo krótki, to bardzo ciekawy i już z niecierpliwością czekam na jedyneczkę ^^
OdpowiedzUsuńInformuj mnie o nowych rozdziałach na blogu:
http://dla-kazdego-zawsze-jest-jakis-ratunek.blogspot.com/
Pozdrawiam ;**
Ciekawość zżera :) Czekam na kolejne i mam nadzieję, że szybko się ukażą ;) Pozdrawiam Dooma :).
OdpowiedzUsuńInformuj mnie o nowych rozdziałach u mnie w zakładce spam :)
Prolog ciekawy. Nie mogę się doczekać 1 rozdziału :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńInteresujący prolog, czekam na rozdział z niecierpliwością :) jeśli chcesz zajrzyj do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://siatkarska-pasja-zycia-opowiadanie.blogspot.com/